Ochrona przed kleszczami

 

AKCESORIA NA KLESZCZE: https://grascare.com/pl/13-akcesoria#/pasozyty-kleszcze

TRANSKRYPT Z WIDEO:

W dzisiejszym video dowiesz się jak powinna wyglądać prawidłowa ochrona przed kleszczami, a wiedza z tego odcinka pochodzi zarówno z moich doświadczeń bo od ponad 17 lat zbieram zioła na polach i w lasach jak i od specjalisty w tej dziedzinie czyli od dr Ozimka, który od ponad 20 lat zajmuje się chorobami pasożytniczymi i odkleszczowymi.

 

Teraz jest najlepszy moment, żeby zadbać o ochronę przed wgryzieniami, więc zaczynamy.

Na początku trzeba poznać ,,język” i zwyczaje naszego wroga, żeby wiedzieć co on lubi i jak atakuje.

 

Można by stwierdzić, że pierwszym krokiem jest unikanie jego terytorium ale biorąc pod uwagę, że jest on dosłownie wszędzie, to ciężko będzie prędzej czy później nie natknąć się na niego. Kleszcze bytują w lasach, parkach, na łąkach, działkach, w przydomowych ogródkach, a nawet trawnikach przed blokami. Co gorsza cały rejon Polski jest uważany, za endemiczny dla boreliozy.

 

Coraz częściej wykorzystuje się spreje z permetryną i jej pochodnymi, które działają nie tylko na kleszcze ale również na roztocza i inne owady. Na rynku można się zaopatrzyć w już gotowe tkaniny nasączone tą substancją takie jak skarpetki, koszulki, czapki, getry, gumki do włosów i bandaki również dla zwierząt. Na szczęście są to bardzo ekonomiczne gadżety ponieważ swoje właściwości potrafią zachować nawet do 100 prań. Ja osobiście jestem fanem kocy dlatego, że często pracuję na powietrzu, a na taki koc nawet mrówka nie wejdzie.

 

I o ile permetryna w ramach takiego stosowania jest stosunkowo bezpieczna dla ludzi o tyle dla kotów jest bardzo toksyczna dlatego nie jest polecana ich właścicielom.

 

 

Kleszcze posiadają specjalny narząd tzw. Narząd Hallera, który wykorzystują do namierzenia swojej ofiary. Z tym narządem są w stanie lepiej reagować na zmiany wilgotności, stężenie dwutlenku węgla, zmiany natężenia światła, temperatury i wyczuwa również zapach potu. Dlatego tutaj możemy dołożyć kolejną broń do naszego arsenału, która będzie działać jak antyradar. Urządzenie to emituje ultradźwiękowe impulsy, które paraliżują aparat Hallera. Co ciekawe ten narząd mają również wszy, pluskwy i roztocza. Badanie skuteczności tego urządzenia zostało potwierdzone na Uniwersytecie w Camerino we Włoszech.

 

,

Jest również wiele mitów odnośnie wykorzystania odstraszaczy do kleszczy, wiele z nich kompletnie nie działa i na wiele nie ma żadnych badań, tutaj podam kilka najpopularniejszych:

kleszcze niby miałby nie lubić zapachu czosnku, czystka, cebuli , oregano, olejku goździkowego, olejku eukaliptusowego, olejku cytronelowego, olejku z drzewa herbacianego, olejku tymiankowego, olejku szałwiowego, olejku z mięty pieprzowej, olejku ze słodkich migdałów, zapachu witamin z grupy B i wielu innych.

 

 

 

Ciekawostką może być, że lekarze praktykujący na Syberii, opowiadają o tym jakoby miejscowi leśnicy i drwale zażywają przed wejściem do lasu tabletkę ibuprofenu, wtedy podobno kleszcz nie chce pić takiej krwi, ale to można potraktować raczej jako wspomnianą ciekawostkę, dlatego że ciężko zweryfikować skuteczność tej metody. Moim zdaniem najważniejszym elementem zabezpieczenia się przed kleszczami jest najprostsza obserwacja naszego ciała po powrocie z terenów gdzie bytują kleszcze, a nawet jeszcze w trakcie pobytu na takich terenach. Ja zawsze jak wrócę z lasu to po obejrzeniu się, staram się nie wykonywać jakichś fizycznych czynności dlatego, że jesteśmy wstanie wyczuć kleszcza, który przemieszczając się po naszym ciele będzie chociażby ruszał naszymi włoskami na ciele.

 

Dobra wiadomość jest taka, że kleszcz zwykle nie wkłuwa się od razu. Najpierw szuka dogodnego miejsca, co zajmuje mu (statystycznie) nie mniej niż godzinę. Najbardziej lubi miejsca z najcieńszą skórą, najcieplejsze i najmniej widoczne.

U ludzi– pod kolanami, w łokciach, pod biustem, za uszami, pod pachami, w pachwinie.

U psów- pachy i pachwiny, głowa (rejony uszu, pyska), szyja, grzbiet.

 

Usunięcie kleszcza przed upływem 12 godzin od wkłucia zmniejsza, ale nie wyklucza ryzyka zakażenia. Dlatego każdorazowo po wizycie w lesie czy na łące należy jak najszybciej dokładnie obejrzeć całe ciało.

 

Bardzo dużo się mówi o samej boreliozie, a zapomina się że jest ona jedną z kilku a może nawet kilkunastu chorób odkleszczowych, nawet gdy w miejscu wkłucia nie pojawia się rumień, to nie oznacza że boreliozy nie ma. Mało tego, ona może się ujawnić dopiero po kilkunastu latach. Do pozostałych patogenów jakie mogą przenieść kleszcze zalicza się między innymi, babeszje, bartonelle, mykoplazme, chlamydia, toxoplasme, brucelle, yersinie i anaplazme.

 

Wracają do ochrony przed wkłuciami. Większość z Was wie jak wyglądają rolki czy takie wałki z lepką, żelową powierzchnią służące do pozbywania się niepożądanych zanieczyszczeń z naszych ubrań, tapicerki mebli, tapicerki samochodowej.

Można wykorzystać je do przeskanowania ciała bo o ile jesteśmy wstanie zauważyć dorosłego kleszcza, o tyle z nimfami może być duży problem, a do takiego wałka mogą się poprzyklejać.

 

Zarówno naturalne jak i chemiczne preparaty oraz urządzenia elektroniczne nigdy nie zabezpieczają nas w pełni przed wygłodniałymi i zdesperowanymi kleszczami, dlatego najbardziej podstawowym i najprostszym działaniem prewencyjnym powinno być dokładne przeglądanie i ,,skanowanie” ciała najlepiej co godzinę, ze szczególnym uwzględnieniem newralgicznych miejsc.

 

U ludzi zaleca się inspekcję ciała, włosów i skóry głowy oraz profilaktyczne energiczne przeczesanie włosów na głowie i ciele grzebieniem lub ,,gęstą” szczotką. Mamy wtedy szanse na usunięcie jeszcze nie zakotwiczonych w skórze kleszczy oraz na wczesne namierzenie tych wędrujących i szukających miejsca dla siebie.

 

Warto dodatkowo ,,przeskanować” ubrania przed wejściem do samochodu i wielogodzinną podróżą.

 

Napiszcie w komentarzach jakie wy maci sposoby, co się u Was sprawdza, a co nie no i ja od siebie  w komentarzu podrzucę jeszcze link do tych gadżetów, które warto wykorzystać. Udostępnijcie ten post osobom narażonym na choroby odkleszczowe.

 

 

Mózg człowieka – jak dbać i czym go karmić?

 

Zobacz jaką ostatnio zwraca się uwagę na detoksyfikację wątroby, na zakwaszony żołądek, na zdrowe jelita – o których mówi się, że są naszym drugim mózgiem, a co Ty na to że już czas aby zadbać o nasz pierwszy mózg?

 

 

SPIS TREŚCI

1. STATYSTYKI

2. NAJCZĘSTSZE PYTANIA

3. CO ZABURZA PRACĘ MÓZGU

4. NATURALNE SUBSTANCJE Z PROSTO Z KUCHNII

5. SUPLEMENTY

6. ZIOŁA

 

 1. STATYSTYKI  

“Statystki wykonane w European Brain Coucil podają, że co trzeci Europejczyk jest lub będzie dotknięty chorobą mózgu.”

“Aktualnie najczęstszymi chorobami, są choroby serca, a według WHO do 2030 roku, to właśnie choroby mózgu staną się numerem jeden, prowadząc do niepełnosprawności lub śmierci.”

“Oficjalne statystyki European Brain Council  podają, że w 2005r w Europie na choroby mózgu zachorowało około 127 mln osób. W 2010r było to już 299 mln…”

 

  2. NAJCZĘSTSZE PYTANIA  

Czy można wyleczyć choroby mózgu?

Dobrą informacją jest to, że chorobom mózgu można zapobiegać, o czym zaraz się przekonasz. UWAGA, jak podkreśla psychiatra Prof. Agata Szulc może skutecznie leczyć nie tylko choroby mózgu ale i zapobiegać chorobom psychicznym.

Zamiast leczyć lepiej zapobiegać, dlatego poniższe wiadomości powinny stanowić profilaktykę u każdego człowieka, który nie chce zachorować.

 

Od kiedy warto zacząć dbać o mózg?

Od czasu gdy rozpoczyna się jego rozwój – czyli od samego okresu płodowego. Tak, kobiety spodziewające się dziecka powinny zadbać o prawidłowy rozwój mózgu dziecka jeszcze w czasie ciąży, dlatego tak ważna jest ich wczesna edukacja.

 

Czy po 40 roku życia nie będzie już za późno?

Na nasze szczęście NIE. Badania pokazują, że neuroplastyczność mózgu nawet w starszym wieku jest na tyle sprawna, by można zaobserwować korzystne zmiany. Natomiast nie ulega wątpliwości, że im szybciej zaczniemy dbać o nasz mózg, tym dłużej będzie nam dobrze służył.

 

Czy wiesz, że… Koszty związane z chorobami mózgu są wyższe, niż suma kosztów chorób nowotworowych, sercowo-naczyniowych i cukrzycy?

Z tego artykułu dowiesz się jak rozkręcić swój mózg, poprawić pamięć i koncentrację oraz jak nie dopuścić do rozwoju choroby.

 

 

  3. CO ZABURZA PRACĘ MÓZGU?  

1. Stres – przyczynia się nie tylko do degeneracji komórek mózgowych ale całego układu nerwowego.

2. Cukier (sacharoza) – hamuje powstawanie BDNF, czyli hormonu mózgowego, który odgrywa ogromną rolę przy produkcji nowych neuronów mózgowych.

3. Używki (alkohol, narkotyki, papierosy, toksyny środowiskowe i te z pokarmów).

4. Multi tasking czyli pozorna próba robienia wielu rzeczy na raz.

5. Mała ilość ruchu powodująca niedotlenienie mózgu i obumieranie komórek.

6. Stany zapalne w organizmie powodujące mgłę mózgową czyli tzw. brain fog.

 

 

  4. NATURALNE SUBSTANCJE PROSTO Z KUCHNI  

       Jeśli chodzi o to co jeść w kuchni, to oczywiście zarówno dla mózgu jak i nadnerczy będzie ważne zjedzenie śniadania nie później niż 30 minut od przebudzania się (aby zadbać o odpowiednią ilość glukozy we krwi i nie podwyższać kortyzolu), a optymalną dietą będzie dieta  LCHF lub dieta ketogeniczna, składająca się głównie z tłuszczów i wykorzystywana przez wielu mistrzów w zapamiętywaniu.

 

Do substancji z codziennej diety, które poprawią pracę mózgu zalicza się:

– FLAWONOLE (ochraniają struktury molekularne odpowiedzialne za pamięć) w dużych ilościach występują w rokitniku, w truskawkach, w aceroli czy czarnej porzeczce.

– LECYTYNA (poprawia pamięć i koncentrację) znajduje się w orzechach, żółtku jaj, wątróbce, soi i awokado.

– ANTOCYJANY (uszczelniają naczynia krwionośne i polepszają krążenie, dzięki czemu mózg ma lepszy dostęp do swojego pokarmu) w dużych ilościach zawiera go chaber bławatek, kwiat hibiskusa i borówka czernica.

– MAGNEZ ( Ma zdolność do odwracania skutków neurodegeneracji mózgu, która może spowodować Alzheimera i zaniki pamięci ) Suplementy są dobrym źródłem ale można wykorzystać również kaszę gryczaną, pestki dyni czy wodę magnezową.

– EPIKATECHINY ( pomagają odbudować uszkodzone części mózgu, zapobiegają komplikacjom neurologicznym i pobudzają produkcję białka bdnf) Zawarte są w zielonej herbacie, dziurawcu i kakao

 

 

  5. SUPLEMENTY  

– Witaminy z grupy B

– Omega 3

– Resweratrol, a najlepiej korzeń rdestowca japońskiego

 

 

 

  6. ZIOŁA, KTÓRE SĄ ZBAWIENIEM DLA MÓZGU  

– Ginko biloba posiadająca właściwości neuroprotekcyjne, czyli ochronne w stosunku do komórek nerwowych.

– Gotu kola jest adaptogenem wspomagającym wiązania neuronowe co w konsekwencji oznacza, że poprawia pamięć, koncentrację i zdolność do uczenia się.

– Żeń szeń i zawarte w nim ginsenozydy poprawiają dotlenienie tkanek organizmu zwiększając między innymi zdolność organizmu do podejmowania większego wysiłku zarówno fizycznego jak i umysłowego.

+ Kurkuma, której substancje oczyszczają mózg z białek zwanych beta amyloidy, które w nim zalegają i powodują różne choroby, w tym chorobę Alzheimera.

Ashwagandha – Ajurwedyjski czar

ZOBACZ WIDEO

 

Jakie produkty polecam?
1. Bardzo dobra nalewka i firma:
2. Dobry ekstrakt w kapsułkach: lub

 

Ashwagandha (Withania Somnifera; Witania ospała; Śpioszyn lekarski; Indian ginseng (indyjski żeń-szeń), Winter cherry,  Samm al Ferakh, Kanaje Hindi).

Zobacz co na jej temat pisze literatura zielarska:

CIEKAWOSTKA

Ashwagandha (Withania Somnifera; Witania ospała; Śpioszyn lekarski; Indian ginseng (indyjski żeń-szeń), Winter cherry,  Samm al Ferakh, Kanaje Hindi) – Łacińska nazwa Somnifera oznacza ‘Wywołanie snu’ natomiast sama nazwa Ashwagandha oznacza ‘Zapach konia’, która odnosi się zarówno do zapachu korzenia jak i siły, męskości oraz wytrzymałości jaka ma się wiązać ze spożywaniem tej rośliny. Najsilniejsze działanie wykazuje korzeń.

 

OPIS ZIOŁA

 Na temat dobroczynnych działań ashwagandhy można by napisać obszerną pracę dyplomową. Jest jednym z niewielu ziół o tak szerokim spektrum działania, a efekty stosowania szybko są widoczne. Leczniczym surowcem jest korzeń, który w Ajurwedzie jest w czołówce najważniejszych ziół. 


 
Wykorzystuje się ją przede wszystkim przy objawach zmęczonych nadnerczy – Jest szczególnie przydatna gdy mamy zaburzenia snu wywołane stresem. We wcześniejszych badaniach East Indian wykazano, że ashwagandha poprawia poziom hormonów takich jak DHEA-S i poziom testosteronu oraz wzmacnia uwapnienie kości (zmniejsza utratę wapnia z kości).


 
Ashwagandha działa adaptogennie dzięki zawartości substancji o działaniu farmakologicznym. Znajduje zastosowanie tam gdzie potrzebne jest odbudowanie sił witalnych, poprawa pracy umysłu i regeneracja nadnerczy odpowiedzialnych za cały szereg procesów w organizmie.

 

KIEDY WARTO STOSOWAĆ?

Depresje


 Przewlekłe
 zmęczenie (zmęczenie nadnerczy)


 Bezsenność
 (Ashwagandha nie działa usypiająco, ale wykazuje działanie silnie regenerujące nadnercza odpowiedzialne za zmęczenie, lęki, depresje i bezsenność)


 Brak energii i wytrzymałości


 
Zaburzenia lękowe i niepokój


 Zaburzenia libido i funkcji seksu


 
Słaba odporność (można zaobserwować po niskich białych krwinkach)


 
Niedoczynność tarczycy (Badania ujawniają działanie tyreotropowe. Podniósł się poziom T4 natomiast T3 pozostał bez zmian)


 
Sportowcy (każdy trening to stresor dla naszego organizmu, a przetrenowanie może doprowadzić do wypalenia nadnerczy)

 

AKTYWNE SKŁADNIKI
 Skład korzenia (Withania Somnifera): cuseohygrine, anahygrine, tropine, anaferyna, glikozydy, witenolid  z aminokwasami, alkaloidy (nikotynowe), fitosterole (beta-sitosterol), kumaryny, fenolokwasy (kwas chlorogenowy).
 
 SZEROKIE SPEKTRUM DZIAŁANIA
 Poprawia koncentrację

 Hamuje procesy starzenia podobnie jak rdestowiec japoński

 Działa silnie immunostymulująco

 Stymuluje tarczyce

 Podnosi poziom T4

 Zmniejsza peroksydację lipidów w homogenacie wątroby

 Wychwytuje wolne rodnik, które mogą uszkadzać zdrowe komórki,

 Znajduje zastosowanie w chorobach zwyrodnieniowych stawów,

 Zmniejsza stany zapalne

 Wykazuje działanie przeciwdrobnoustrojowe

 Działa przeciwgrzybiczo

 Działa preciwwirusowo

 Działa przeciwbakteryjnie (szczególnie naStaphyloccus aureus i Pseudomonas aeruginosa.

 Może nasilać działanie barbituratów dlatego należy zachować ostrożność

 Wzmacnia kości przez zapobieganie utraty wapnia

 Poprawia parametry krwi

 Wykazuje działanie przeciwcukrzycowe

 

OPIS BOTANICZNY

Witania ospała jest rośliną pochodzącą z rodziny psiankowatych, a jej naturalnym siedliskiem są tereny Indii. Jest tam też oprawiana na skalę przemysłową. Jej uprawy znajdują się także w Afganistanie, Iranie, Pakistanie, a także w Bangladeszu i na Sri Lance.

Na mniejszą skalę da się ją spotkać także w Europie, głównie w częściach wschodnich, a także na północnych terenach Afryki. Ashwagandha zwykle występuje w postaci niewysokiego krzewu, mogącego osiągać maksymalnie 150 cm wysokości. Gęsto porastają ją lancetowate liście. Ma zielonkawo-żółte kwiaty, natomiast jej owoce w formie jagód mają kolor pomarańczowy i są obudowane liśćmi tworzącymi kielich.

 W ziołolecznictwie zastosowanie znajdują właśnie owoce oraz korzenie, przy czym to korzeń ashwagandhy ma najlepsze właściwości.

 

GALERIA

1/2

2/2

 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Stosować 6 gramów dziennie wraz z pożywieniem np jako dodatek do jogurtu lub płatków.

Nie stosować u kobiet w ciąży. Można stosować ją doustnie, jak i jako tonik do mycia skóry.

 


 

*TRANSKRYPT Z FILMU

Ashwagandhe w ajurwedzie  wykorzystuje się od setek lat, jako ziołowy lek na wiele schorzeń, zwłaszcza tych związanych z układem nerwowym. Dzisiejsze badania potwierdzają jej specyficzne właściwości adaptogenne, które w bezpieczny sposób regulują naturalne procesy zachodzące w naszym  organizmie.

 

Jest to roślina bardzo dobrze przebadana i wszystkie badania znajdziecie w opisie.

 

Według wielu źródeł zielarskich ashwagandha posiada właściwości przeciwdepresyjnie – być może jest to związane z tym badaniem, w którym potwierdzono, że przyjmowanie ashwagandhy od 4 do 8tygodni zwiększa wrażliwość receptorów 5-hydroksytryptaminowych (5-HT) , które są odpowiedzialne za wiązanie serotoniny, czyli hormonu szczęścia.

 

Sitoindozydy zawarte w ashwaghandzie działają przeciwstresowo i nasilają fagocytozę oraz aktywność makrofagów. Jak już jesteśmy przy komórkach odpornościowych to warto wspomnieć o wpływie ashwagandhy  na jej możliwości selektywnej modulacji jednej z subpopulacji limfocytów, a dokładnie limfocytów  z ramienia Th1

 

 

Stwierdzono, że warto ją wykorzystać w chorobach neurodegeneracyjnych takich jak choroba Parkinsona, Huntingtona i Alzheimera. Sprzyja powstawaniu nowych dendrytów i korzystnie wpływa na zwiększenie energii i zdrowie mitochondriów.

 

Według wielu źródeł naukowych wyciągi z ashwagandhy w dawce 3g dziennie przyjmowanej przez cały rok, bardzo dobrze poprawia parametry np. obniża poziom trójglicerydów, glukozy i frakcji cholesterolu LDL, a w zamian za to podnosi poziom cholesterolu HDL i hemoglobiny.

 

 

Inną nazwą ashwagandhy jest śpioszyn lekarski i  pomimo takiego nazewnictwa, roślina ta nie działa usypiająco ale za to wpływa korzystnie na procesy zachodzące już w trakcie snu.

 

Najlepsze właściwości wykazuje korzeń tej rośliny.

 

Według Henryka Różańskiego Skuteczne dawki suchych ekstraktów  ( z 1,5% witanolidów) wynoszą ok. 500 mg dziennie. Sproszkowany korzeń trzeba zażywać w dawce ok. 6g dziennie, a nalewkę/ekstrakt płynny 1:2 – 12 ml dziennie.

 

Ważne jest żeby zwrócić uwagę na przeciwskazania ponieważ nie można jej zażywać w ciąży, w trakcie laktacji, gdy mamy nadczynność tarczycy bo ashwagandha pobudza jej działanie i nie można jej też stosować podczas zażywania barbituranów, czyli leków nasennych, znieczulających i przeciwpadaczkowych.

Jakie produkty polecam?
1. Bardzo dobra nalewka i firma:
2. Dobry ekstrakt w kapsułkach: lub

 

 

Literatura cytowana.

1. Elsakka M, Grigorescu E, Stanescu U, et al. New data referring to chemistry of Withania somnifera species. Rev Med Chir Soc Med Nat Iasi 1990;94:385-387.

2. Bone K. Clinical Applications of Ayurvedic and Chinese Herbs. Monographs for the Western Herbal Practitioner. Australia: Phytotherapy Press; 1996:137-141.

3. Kuttan G. Use of Withania somnifera Dunal as an adjuvant during radiation therapy. Indian J Exp Biol 1996;34:854-856.

4. Ziauddin M, Phansalkar N, Patki P, et al. Studies on the immunomodulatory effects of Ashwagandha. J Ethnopharmacol 1996;50:69-76.

5. Davis L, Kuttan G. Immunomodulatory activity of Withania somnifera. J Ethnopharmacol 2000;71:193-200.

6. Iuvone T, Esposito G, Capasso F, Izzo A. Induction of nitric oxide synthase expression by Withania somnifera in macrophages. Life Sci 2003;72:1617- 1625.

7. Bogdan C. Nitric oxide and the immune response. Nature Immunol 2001;2:907-916.

8. Davis L, Kuttan G. Effect of Withania somnifera on CTL activity. J Exp Clin Cancer Res 2002;21:115-118.

9. Prakash J, Gupta SK, Dinda AK. Withania somnifera root extract prevents DMBA-induced squamous cell carcinoma of skin in Swiss albino mice. Nutr Cancer 2002;42:91-97.

10. Jayaprakasam B, Zhang Y, Seeram N, Nair M. Growth inhibition of tumor cell lines by withanolides from Withania somnifera leaves. Life Sci 2003;74:125-132.

11. Bhattacharya SK, Bhattacharya A, Sairam K, Ghosal S. Anxiolytic-antidepressant activity of Withania somnifera glycowithanolides: an experimental study. Phytomedicine 2000;7:463- 469.

12. Bhattacharya A, Ghosal S, Bhattacharya SK. Antioxidant effect of Withania somnifera glycowithanolides in chronic footshock stressinduced perturbations of oxidative free radical scavenging enzymes and lipid peroxidation in rat frontal cortex and striatum. J Ethnopharmacol 2001;74:1-6.

13. Singh B, Saxena AK, Chandan BK, et al. Adaptogenic activity of a novel, withanolide-free aqueous fraction from the root of Withania somnifera. Phytother Res 2001;15:311-318.

14. Archana R, Namasivayam A. Antistressor effect o14. Lewakowicz- Mosiej T.: „Zioła w leczeniu chorób cywilizacyjnych”, Zysk i S-ka Wydawnictwo, Poznań 2017.

15.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4687242/

16.https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3252722/?fbclid=IwAR1-z6prOt4GRBClPIQOzmGYIDTn-rJAWkrSZ7aqeuW1J3p4BJMvWcWex2c

17.https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16603328 

18.https://rozanski.li/1028/witania-ospala-withania-somnifera-l-dunal-w-dawnej-i-wsplczesnej-fitoterapii/

Bajkalina – Substancja zdrowia i młodości

Bajkalina – wiemy już, że posiada zdolności opóźniające procesy starzenia się – z tego względu wykorzystuje się ją między innymi w kosmetologii. Podobnie jak wiele innych składników ziół i roślin, ma liczne zalety znajdujące zastosowanie w profilaktyce i leczeniu rozmaitych chorób. Bajkalina – poznajmy ją bliżej.

 

Co warto o niej wiedzieć?

Zdecydowanie jest to związek, któremu warto przyjrzeć się z bliska. Zwłaszcza, że
żyjemy w czasach, gdzie zachowanie młodości, witalności, sprawności i świetnego
wyglądu jest szalenie ważne.

›   Bajkalina jest to flawon, którego świetnym źródłem jest tarczyca bajkalska.

»   Niepozorna roślina występująca w okolicach Bajkału, a w innych odmianach także w innych regionach, w tym także w Polsce. Wschodnia medycyna zna jej właściwości od setek lat i być może to właśnie bajkalina jest czynnikiem wpływającym na zaskakującą długowieczność w tym regionie świata.

 

10 LECZNICZYCH WŁAŚCIWOŚCI BAJKALINY

1. “Bajkalina ma działanie ochronne, przeciwbakteryjne, antyalergiczne,
przeciwnowotworowe i przeciwzapalne. Stąd też łatwo jest ją znaleźć w składzie
kosmetyków i leków czy też suplementów diety.”

 

2. “Cechą szczególną bajkaliny jest przedłużanie życia komórek.”

 

3. “W zastosowaniu zewnętrznym przyspiesza gojenie się ran, łagodzi pieczenie i podrażnienia, wspiera szybsze zabliźnianie się otarć.”

 

4. “Potrafi też wytworzyć warstwę ochronną na skórze przeciwko promieniowaniu UV. Jak wiadomo – opalanie wysusza skórę i przyspiesza procesy starzenia, dlatego też tak często bajkalina jest dodawana do kosmetyków mających za zadanie opóźniać oznaki starzenia. Takie kosmetyki sprawdzą się też u osób, które mają skórę podatną na podrażnienia wywoływane przez różne czynniki.”

 

5. “Pewną ciekawostką jest zdolność bajkaliny do działania naprawczego. To również ma przełożenie na opóźnianie procesu starzenia się skóry. Pomaga jej w radzeniu sobie z zanieczyszczeniami, stresem, oznakami zmęczenia, ale przede wszystkim wspiera jej regenerację. Wspomniana już zdolność do przedłużania komórkom życia powoduje, że łatwiej jest cerze zachować młody wygląd i odpowiednie nawilżenie.”

 

6. “Ma zbawienny wpływ na układ kostny, zwłaszcza w tych przypadkach gdy mamy do czynienia z sytuacją, gdy pojawiają się problemy z wchłanianiem wapnia oraz innych składników odżywczych ważnych dla kości. Bajkalina poprawia ich wchłanianie, ale też sama wpływa na wzmocnienie tkanki kostnej i stawów.
Ponadto bajkalina ogranicza objawy astmy i artretyzmu.”

 

7. “Dla osób z wysokim cholesterolem i skłonnością do chorób układu naczyniowo-
sercowego przydatne będzie też działanie przeciwzakrzepowe bajkaliny i
zmniejszające ryzyko wystąpienia miażdżycy. Dodatkowo chroni układ trawienny wspierając produkcję żółci i zapobiegając np. zatruciom wątroby.”

 

8. “Obniża ciśnienie krwi, ale też uspokaja i ma działanie przeciwdrgawkowe, co jest dość istotne z perspektywy osób chorujących na padaczkę.”

 

9. “Bajkalina ma też silne działanie przeciwutleniające, dlatego chroni organizm przed wolnymi rodnikami i wyrządzanymi przez nie szkodami takimi jak choćby niektóre nowotwory czy inne choroby. Ponieważ chroni przed degradacją także komórki nerwowe, zapobiega chorobom takim jak Parkinson czy Alzheimer.”

 

10. “Posiada działanie przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze oraz wspiera funkcjonowanie układu odpornościowegoSpożywanie bajkaliny może zapobiec lub przyspieszyć leczenie infekcji grzybiczych i bakteryjnych. Chroni też skórę przed pojawianiem się na nich plam.”

Źródła:
Karpińska E., Właściwości przeciwzapalne i przeciwnowotworowe Scutellaria
baicalensis Georgi, "Postępy Fitoterapii" 2010, nr 4
Biochemia Roślin – Samotus B.
Tarczyca bajkalska – Lamer-Zarawska http://www.prometeusze.pl/opracowanie_tarczycy_bajkalskiej.php
Ziołolecznictwo – poradnik dla lekarzy pod redakcją doc. dra hab. Aleksandra Ożarowskiego
Zioła czynią cuda – Andrzej Skarżyński 
Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie – Aleksander Ożarowski Wacław Jaroniewski
Żywienie człowieka zdrowego i chorego – red. nauk. Marian Grzymisławski, Jan Gawęcki