Gdzie rośnie dziewanna tam bez posagu panna?

Dziewanna wielokwiatowa (Verbascum thapsiforme Schard.)
Inne nazwy: dziewanna lekarska, dziewina, królewska świeca, gorzygrot, szabla, knotnica polna lub leśna, warkoczyk Najświętszej Panny.

[FMP]
Ciekawostki

W XVI wieku wierzono że alkoholowe wyciągi z kwiatów dziewanny, chronią przed czarami oraz odpędzają złe duchy.

Szymon Syreński – profesor Akademii Krakowskiej, lekarz, botanik, badacz leczniczych właściwości ziół, polecał używanie proszku lub warzonego korzenia dziewanny na płuca i biegunkę.

Na ból zęba zalecano trzymanie korzenia rośliny w ustach, również sok odnalazł swoje zastosowanie w leczeniu brodawek.

Stare ludowe powiedzenie ,,gdzie rośnie dziewanna, tam bez posagu panna” wzięło się z faktu, iż roślina ta nie jest wymagająca i rośnie na mało żyznych podłożach.

W języku angielskim nazywana jest również jako ,, velvet plant” czyli aksamitna roślina, ponieważ ma mięsiste liście pokryte meszkiem. Można użyć jej liście jako zastępnik papieru toaletowego w nagłych przypadkach 😉

Mądrość ludowa głosi, że na podstawie obserwacji wielkości kwiatów dziewanny, można przewidzieć jaka będzie nadchodząca zima.

 

Kiedy stosować dziewannę?

Wewnętrznie dziewannę wykorzystuje się w leczeniu:

Suchy kaszel

Astma oskrzelowa

Przeziębienia

Grypa

Nieżyty dróg oddechowych

Zapalenie gardła i oskrzeli

Chrypka

Zewnętrznie dziewannę stosuje się w leczeniu:

Oparzenia

Stłuczenia

Stany zapalne skóry

Wyprysk alergiczny

Zapalenie uszu

 

Opis dziewanny wielokwiatowej

Dwuletnia roślina z rodziny trędownikowatych. Ma prostą łodygę sięgającą 200cm wysokości – ulistnioną na dole i pokrytą okazałym kwiatostanem na górze. Liście są mięsiste i pokryte meszkiem przypominające srebrny szron. Kwiatostany natomiast wyglądem przypominają  kłos i pokryte są licznymi żółtymi kwiatkami. Roślina kwitnie od lipca do września.

OPIS BOTANICZNY

Roślina pospolita w Polsce. Występuje w Europie i Azji. Rośnie na mało żyznych glebach, nasłonecznionych wzgórzach i zboczach czy suchych pastwiskach. Roślina charakteryzuje się przyjemnym miodowym zapachem i jest uwielbiana przez pszczoły.

GALERIA

Zdjęcie dziewanny właściwej 1/3

Zdjęcie dziewanny właściwej 2/3

Zdjęcie dziewanny właściwej 3/3

 

 

Spektrum działania kwiatów dziewanny

Działanie wykrztuśne, ułatwiające usuwanie wydzielin z górnych dróg oddechowych. Ma działanie osłaniające i powlekające (śluz). Z powodzeniem można ją stosować przeciwko wirusom grypy A i B. Wykazuje lekkie działanie uspokajające.
Dzięki swoim właściwościom przeciwbakteryjnym, osłaniającym i gojącym jest wykorzystywana w pielęgnacji skóry. Hamuje wydzielanie łoju, oczyszcza pory a także nawilża. Flawonoidy oraz karotenoidy zwiększają odporność ścian naczyń włosowatych i regulują ich przepuszczalność.

Aktywne składniki dziewanny wielokwiatowej:

-Śluz
-Saponiny triterpenowe (werbaskosaponina)
-Irydoidy (aukubinę, katalpozyd)
-Flawonoidy (pochodne hesperydyny)
-Fenylopropanoidy (werbaskozyd)
-Karotenoidy (krocetyna)
-polisacharydy

Przepisy na przygotowanie dziewanny wielokwiatowej:

Nalewka z kwiatów dziewanny
3 garści kwiatów zalać ¼ litra alkoholu 40% i szczelnie zamknąć w naczyniu. Odstawić w ciepłe i ciemne miejsce na tydzień, mieszając od czasu do czasu. Po upływie tygodnia, przefiltrować przez gazę i przelać do butelki. Stosować po 3 dniach. Przy przeziębieniu lub grypie 20-30kropli, 2-3 razy dziennie z miodem. U dzieci dawka wynosi 10 kropli. Nalewkę można stosować zewnętrznie do nacierania przy różnego rodzaju bólach reumatycznych, mięśni i stawów.

Napar
3-4g surowca zalać szklanką wrzątku. Pić 2-3 razy dziennie.
Napar mogą pić dzieci, podaje się wtedy połowę dawki dorosłych.

Odwar do zewnętrznych okładów
4-8 łyżek kwiatów zalać 2 szklankami zimnej wody i całość gotować przez 30minut na małym ogniu. Gdy całość wystygnie, przykładać na chore miejsce również z kwiatami.

Syrop z kwiatów dziewanny
50 gram świeżych kwiatów, wcześniej rozdrobnionych, zalać 2 szklankami wody oraz sokiem z 1 cytryny. Całość wymieszać i podgrzać na małym ogniu, cały czas mieszając aż do wrzenia. Całość zostawić na ok. godzinę pod przykryciem, co czym całość przecedzić. Tak otrzymany płyn ponownie należ podgotować dodając do niego 1 szklankę cukru, mieszając aż syrop zrobi się gęsty. Syrop przelać do czystych butelek.

[/FMP]

Tymianek właściwy – działanie i zastosowanie.

Tymianek właściwy (Thymus vulgaris L.)
Inne nazwy: macierzanka pospolita, włoska macierzanka, tymianek pospolity

 

Ciekawostki

Pierwsze wzmianki o roślinie pochodzą z staroegipskiego papirusu medycznego Ebersa

Lecznicze właściwości tymianku jako medykamentu na choroby weneryczne oraz płuc, wymieniał również grecki lekarz, farmakolog i botanik – Dioskurydes.

Nazwa ,,tymianek” pochodzi od greckiego słowa thymon, co oznacza odważny.

Rzymianie stosowali go przed walką, ponieważ uznawali tymianek za symbol odwagi i siły.

W średniowieczu pełnił rolę amuletu podczas rozgywek rycerskich. Damy natomiast dosypywały go do kąpieli, wierząc że powiększy ich biust.

Roślina ta jest pozyskiwana wyłacznie z upraw

 

Kiedy stosować tymianek właściwy?

Wewnętrznie tymianek właściwy wykorzystuje się w leczeniu:

Kaszel

Niestrawności

Przeziębienia, chrypka

Nieżyty gardła, krtani i oskrzeli

Zewnętrznie tymianek właściwy wykorzystuje się w:

 

Trądziku

Inhalacjach

Grzybicach paznokci

Aromatycznych kąpielach

 

Opis tymianku właściwego

Krzewinka z rodziny jasnowatych, występująca w obszarze Morza Śródziemnego i dorastająca do 40cm. O rozgałęzionych drobnych rozgałęzionych liściach. Liście są równo-wąsko-lancetowate, szaro-zielone oraz u spodu kutnerowato owłosione. Kwiaty są drobne, różowo-fioletowe osadzone na szczytach pędów. Krzewinka kwitnie od czerwca do lipca. Owoce są drobne, czarno-brunatne.

W lecznictwie wykorzystuje się ziele, którego zbiór przeprowadza się w suche i pogodne dni.

Krzewinka charakteryzuje się specyficznym, przyjemnym zapachem tymolowym

Uprawiana jest w Europie, Azji i Afryce

 

Opis botaniczny

W naturze, roślina rośnie w obszarze Morza Śródziemnego tworząc duże skupiska, porastające płytkie, naskalne gleby wapienne na zboczach górskich. Uprawiana jest w Europie, Azji i Afryce. W naturalnych warunkach tworzy duże, jednogatunkowe skupiska, porastające płytkie, naskalne gleby wapienne na zboczach górskich.

 

Galeria

Zdjęcie tymianku właściwego 1/3

Zdjęcie tymianku właściwego 2/3

Zdjęcie tymianku właściwego 3/3

 

Spektrum działania tymianku właściwego

 

Ziele ma działanie wykrztuśne, delikatne rozkurczowe, moczopędne, żółciopędne, regulujące trawienie oraz pobudzające wydzielanie śluzu. Wspomaga ono ruch rzęsek w tchawicy i krtani. Dodatkowo wykazuje działanie przeciwbakteryjne i  grzybobójcze. Działanie to zawdzięcza dużej zawartości tymolu. Kiedyś był wykorzystywany w chorobach pasożytniczych i infekcjach bakteryjnych jelit.  Tymianek ogranicza powstawanie toksycznych amin biogennych w jelicie grubym.

Zewnętrznie, ziele działa dezynfekująco dzięki zawartości tymolu i karwakrolu. Z powodzeniem sprawdza się w grzybicy paznokci. Wykazuje również działanie przeciwbólowe i przeciwświądowe. Intensywny zapach olejku odstrasza owady. Olejki stosuje się również do inhalacji w przeziębieniach lub w aromatycznych kąpielach.

 

Aktywne składniki tymianku właściwego:

-Olejek (tymol, karwakrol, p-cymen, beta-kariofilen, linalool, borneol, limonen )
-Flawonoidy (pochodne apigeniny, luteoliny, kemferolu)
-Fenolokwasy (kwas rozmarynowy, kumarynowy, kawowy, ferulowy, synapinowy)
-Garbniki (kawotanoidy)
-Cukry
-Sole glinu

 

Przepis na przygotowanie tymianku właściwego

Napar z ziela tymianku:
1-2g ziela wysuszonego zalać szklanką wrzątku. Pić do 3 x dziennie.

Nalewka z ziela tymianku:
50g ziela suszonego wsypać do szklanego naczynia dwulitrowego i zalać 0,5 litrem 40% wódki i wymieszać. Naczynie szczelnie zamknąć i zostawić na 2 tygodnie. Następnie przecedzić zioła przez gazę a płyn przelać do ciemnej butelki.
Pić 1łyżeczkę do 3 razy dziennie.

Inhalacje z olejku:
jednorazowo (2-5kropli)

PRZECIWWSKAZANIA DO STOSOWANIA TYMIANKU WŁAŚCIWEGO

Nie stosować w gorączce, gruźlicy, niedomodze serca, nadciśnieniu tętniczym, nadczynności tarczycy, ciąży. Przed 6 rokiem życia.

Literatura
Fiedoruk, Ł., Mazik, M., Panstwa, M. (2012) Encyklopedia ziół. Bielsko-Biała: Wydawnictwo Dragon.

Senderski, ME. (2014) Zioła w leczeniu dolegliwości i chorób układu moczowo-płciowego.Podkowa-Leśna: MTEUSZ E. SENDERSKI.

Błach-Olszewska, Z., Długosz, A., Lamer-Zarawska, E., Kowal-Gierczak, B., Niedworok, J. (2014) Fitoterapia i leki roślinne. Warszawa: PZWL.

rozanski tymianek-Thymus w praktyce fitoterapii

 

 

 

 

Ochrona przed kleszczami

 

AKCESORIA NA KLESZCZE: https://grascare.com/pl/13-akcesoria#/pasozyty-kleszcze

TRANSKRYPT Z WIDEO:

W dzisiejszym video dowiesz się jak powinna wyglądać prawidłowa ochrona przed kleszczami, a wiedza z tego odcinka pochodzi zarówno z moich doświadczeń bo od ponad 17 lat zbieram zioła na polach i w lasach jak i od specjalisty w tej dziedzinie czyli od dr Ozimka, który od ponad 20 lat zajmuje się chorobami pasożytniczymi i odkleszczowymi.

 

Teraz jest najlepszy moment, żeby zadbać o ochronę przed wgryzieniami, więc zaczynamy.

Na początku trzeba poznać ,,język” i zwyczaje naszego wroga, żeby wiedzieć co on lubi i jak atakuje.

 

Można by stwierdzić, że pierwszym krokiem jest unikanie jego terytorium ale biorąc pod uwagę, że jest on dosłownie wszędzie, to ciężko będzie prędzej czy później nie natknąć się na niego. Kleszcze bytują w lasach, parkach, na łąkach, działkach, w przydomowych ogródkach, a nawet trawnikach przed blokami. Co gorsza cały rejon Polski jest uważany, za endemiczny dla boreliozy.

 

Coraz częściej wykorzystuje się spreje z permetryną i jej pochodnymi, które działają nie tylko na kleszcze ale również na roztocza i inne owady. Na rynku można się zaopatrzyć w już gotowe tkaniny nasączone tą substancją takie jak skarpetki, koszulki, czapki, getry, gumki do włosów i bandaki również dla zwierząt. Na szczęście są to bardzo ekonomiczne gadżety ponieważ swoje właściwości potrafią zachować nawet do 100 prań. Ja osobiście jestem fanem kocy dlatego, że często pracuję na powietrzu, a na taki koc nawet mrówka nie wejdzie.

 

I o ile permetryna w ramach takiego stosowania jest stosunkowo bezpieczna dla ludzi o tyle dla kotów jest bardzo toksyczna dlatego nie jest polecana ich właścicielom.

 

 

Kleszcze posiadają specjalny narząd tzw. Narząd Hallera, który wykorzystują do namierzenia swojej ofiary. Z tym narządem są w stanie lepiej reagować na zmiany wilgotności, stężenie dwutlenku węgla, zmiany natężenia światła, temperatury i wyczuwa również zapach potu. Dlatego tutaj możemy dołożyć kolejną broń do naszego arsenału, która będzie działać jak antyradar. Urządzenie to emituje ultradźwiękowe impulsy, które paraliżują aparat Hallera. Co ciekawe ten narząd mają również wszy, pluskwy i roztocza. Badanie skuteczności tego urządzenia zostało potwierdzone na Uniwersytecie w Camerino we Włoszech.

 

,

Jest również wiele mitów odnośnie wykorzystania odstraszaczy do kleszczy, wiele z nich kompletnie nie działa i na wiele nie ma żadnych badań, tutaj podam kilka najpopularniejszych:

kleszcze niby miałby nie lubić zapachu czosnku, czystka, cebuli , oregano, olejku goździkowego, olejku eukaliptusowego, olejku cytronelowego, olejku z drzewa herbacianego, olejku tymiankowego, olejku szałwiowego, olejku z mięty pieprzowej, olejku ze słodkich migdałów, zapachu witamin z grupy B i wielu innych.

 

 

 

Ciekawostką może być, że lekarze praktykujący na Syberii, opowiadają o tym jakoby miejscowi leśnicy i drwale zażywają przed wejściem do lasu tabletkę ibuprofenu, wtedy podobno kleszcz nie chce pić takiej krwi, ale to można potraktować raczej jako wspomnianą ciekawostkę, dlatego że ciężko zweryfikować skuteczność tej metody. Moim zdaniem najważniejszym elementem zabezpieczenia się przed kleszczami jest najprostsza obserwacja naszego ciała po powrocie z terenów gdzie bytują kleszcze, a nawet jeszcze w trakcie pobytu na takich terenach. Ja zawsze jak wrócę z lasu to po obejrzeniu się, staram się nie wykonywać jakichś fizycznych czynności dlatego, że jesteśmy wstanie wyczuć kleszcza, który przemieszczając się po naszym ciele będzie chociażby ruszał naszymi włoskami na ciele.

 

Dobra wiadomość jest taka, że kleszcz zwykle nie wkłuwa się od razu. Najpierw szuka dogodnego miejsca, co zajmuje mu (statystycznie) nie mniej niż godzinę. Najbardziej lubi miejsca z najcieńszą skórą, najcieplejsze i najmniej widoczne.

U ludzi– pod kolanami, w łokciach, pod biustem, za uszami, pod pachami, w pachwinie.

U psów- pachy i pachwiny, głowa (rejony uszu, pyska), szyja, grzbiet.

 

Usunięcie kleszcza przed upływem 12 godzin od wkłucia zmniejsza, ale nie wyklucza ryzyka zakażenia. Dlatego każdorazowo po wizycie w lesie czy na łące należy jak najszybciej dokładnie obejrzeć całe ciało.

 

Bardzo dużo się mówi o samej boreliozie, a zapomina się że jest ona jedną z kilku a może nawet kilkunastu chorób odkleszczowych, nawet gdy w miejscu wkłucia nie pojawia się rumień, to nie oznacza że boreliozy nie ma. Mało tego, ona może się ujawnić dopiero po kilkunastu latach. Do pozostałych patogenów jakie mogą przenieść kleszcze zalicza się między innymi, babeszje, bartonelle, mykoplazme, chlamydia, toxoplasme, brucelle, yersinie i anaplazme.

 

Wracają do ochrony przed wkłuciami. Większość z Was wie jak wyglądają rolki czy takie wałki z lepką, żelową powierzchnią służące do pozbywania się niepożądanych zanieczyszczeń z naszych ubrań, tapicerki mebli, tapicerki samochodowej.

Można wykorzystać je do przeskanowania ciała bo o ile jesteśmy wstanie zauważyć dorosłego kleszcza, o tyle z nimfami może być duży problem, a do takiego wałka mogą się poprzyklejać.

 

Zarówno naturalne jak i chemiczne preparaty oraz urządzenia elektroniczne nigdy nie zabezpieczają nas w pełni przed wygłodniałymi i zdesperowanymi kleszczami, dlatego najbardziej podstawowym i najprostszym działaniem prewencyjnym powinno być dokładne przeglądanie i ,,skanowanie” ciała najlepiej co godzinę, ze szczególnym uwzględnieniem newralgicznych miejsc.

 

U ludzi zaleca się inspekcję ciała, włosów i skóry głowy oraz profilaktyczne energiczne przeczesanie włosów na głowie i ciele grzebieniem lub ,,gęstą” szczotką. Mamy wtedy szanse na usunięcie jeszcze nie zakotwiczonych w skórze kleszczy oraz na wczesne namierzenie tych wędrujących i szukających miejsca dla siebie.

 

Warto dodatkowo ,,przeskanować” ubrania przed wejściem do samochodu i wielogodzinną podróżą.

 

Napiszcie w komentarzach jakie wy maci sposoby, co się u Was sprawdza, a co nie no i ja od siebie  w komentarzu podrzucę jeszcze link do tych gadżetów, które warto wykorzystać. Udostępnijcie ten post osobom narażonym na choroby odkleszczowe.

 

 

GLISTNIK Jaskółcze ziele – Boski pomarańczowy sok.

 

Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.)

 CIEKAWOSTKA

 Nazwa Chelidonium jest to greckie słowo “Jaskółka” – Według Pedaniosa Dioskurydesa odnośni się do terminu zakwitania i obumierania rośliny, co jest równoważne z terminem przylotu i odlotu jaskółek. Natomiast angielski botanik i lekarz Nicholas Culpeper twierdzi, że jaskółki wykorzystywały je do regeneracji oczu, w przypadku wydłubania ich pisklętom.

 

 

 Samo słowo chelidonium pojawiło się również w Starożytnym Rzymie i tam wykonywano z glistnika maść na oczy. Dzisiejsze badania już potwierdzają, że akurat w przypadku regeneracji oczu się nie sprawdza, tak samo jak nie działa moczopędnie i przeciwkaszlowo – chociaż w przypadku uporczywego kaszlu można go skutecznie wykorzystać w połączeniu z innymi ziołami.

[FMP]

 “Majus” to nazwa gatunkowa znacząca “większy”.

 

 Alchemicy nazywali korzeń glistnika “Kamieniem mądrości” lub “Darem niebios”.

 

 W Polsce najstarsza udokumentowana nazwa glistnika to Złotokwiat, którą zapisano w rękopisie z 1468 roku.

 

 Klasycznie już w Starożytnej Grecji i Rzymie jego specyficzne właściwości były wykorzystywane do odrobaczania układu pokarmowego.

 

 Glistnik był od zawsze cieszył się popularnością i był badany przez takie sławy naturoterapii jak: Teofrast z Eroses, Dioskurydes, Hildegarda z Bingen, Paracelsus i Pierandrea Matthioli.

 

 Przed wojną podjęto próbę wstrzykiwania wyciągów glistnika w leczeniu nowotworowego guza! Współcześnie niektóre leki przeciwnowotworowe zawierają w sobie alkaloidy glistnika.

 

 W XXI zaczęto ograniczać stosowanie glistnika z uwagi na jego działanie niszczące wątrobę. Co ciekawe, wielu fitoterapeutów uważa, że takie działanie nie występuje gdy do leczenia wykorzystujemy całą roślinę, a to destrukcyjne działanie odnosi się wyłącznie do wyizolowanych alkaloidów.

 

 Ostatnią ciekawostką jest to, że podczas obchodzenia Bożego Ciała, odwar z glistnika wyparzał garnki, “aby więcej śmietany było na wierzchu”.

 

 

 OPIS ZIOŁA

 Glistnik jest popularnym zielem rosnącym na terenach całej polski. Jest również łatwy w uprawie. Surowcem są liście, owoce, korzeń oraz ziele.

 

 Alkaloidy glistnika są wykorzystywane tam, gdzie potrzebne jest działanie bakteriobójcze, pierwotniakobójcze oraz grzybobójcze, dlatego glistnik (a dokładnie pomarańczowy sok) jest najpopularniejszym ziołem na kurzajki.

 

Wodne i wodno-alkoholowe wyciągi były wykorzystywane przed wojną w leczeniu wrzodów żołądka, dwunastnicy oraz owrzodzeń jelita grubego – jego właściwości przyspieszają gojenie wrzodów. Dzisiaj już się tego odradza.

 

Zmniejsza wydzielanie siarkowodoru w jelicie grubym oraz produkcję zbędnych amin. Dzięki temu bardzo dobrze wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego i mięśniowego!

 

Co ciekawe, świeżym sokiem z glistnika kiedyś leczono również gruźlicę skóry i kłykciny.

 

Potwierdzono, że glistnik posiada działanie antyosteoporetyczne, neuroochronne i radioochronne!

 

Glistnik w połączeniu z dymnicą i siwcem nasila działanie przeciwkaszlowe.

 

Z tymiankiem, cząbrem lub macierzanką oraz w połączeniu z ziołem wydzielającym śluz, hamuje kaszel i objawy związane z zapaleniem krtani i gardła.

 

Zatrucia tą rośliną przytrafiają się najczęściej narkomanom, którzy próbują wykorzystać ją w zamian za mak lekarski. Objawy, które pojawiają się podczas zatrucia są bardzo charakterystyczne:

– Ślinotok

– Ból brzucha, biegunka

– Zawroty głowy

– Zaburzenia świadomość, a nawet zapaść.

 

W ramach zatrucia podaje się białko kurzego jaja albo chude mleko, po czym płucze się żołądek. Zwierzęta nie lubią nieprzyjemnego zapachu, które wydziela glistnik, dlatego u nich zatrucia się nie zdarzają. Pamiętam jak wypasałem z dziadkami krowy na łąkę – trawa była wyjedzona, a pozostawały tylko nieobgryzione kępki glistnika.

 

 Te świetne właściwości glistnik zawdzięcza pomarańczowemu sokowi, który również jest wykorzystywany zewnętrznie do niszczenia brodawek, raka skórnego oraz wspomnianych już kurzajek, chociaż z moich doświadczeń wynika, że z wielomiesięcznymi kurzajkami radzi sobie o wiele gorzej.

 

 

 KIEDY WARTO STOSOWAĆ

 Jako środek rozkurczowy (układu żółciowego, moczowego, jelitowego).

 Do przyspieszenia wydzielania żółci, przy jej zastojach.

Stany zapalne kanalików żółciowych

W leczeniu biegunek i bolesnych zaparć.

W leczeniu brodawek i kurzajek.

Do zmniejszania bólów miesiączkowych.

W leczeniu stanów lękowych i nerwic wegetatywnych

 

Był stosowany również na:

Wrzody żołądka, dwunastnicy i owrzodzenia jelita grubego.

 

 

 OPIS BOTANICZNY

      Glistnik jaskółcze ziele kwitnie od maja do września. Podobno nasiona są rozsiewane przez mrówki, które przyciąga elajosom. Najczęściej można go spotkać w miejscach ruderalnych oraz na obrzeżach lasów i w zaroślach.

     Glistnik charakteryzuje się specyficznym widlastym rozgałęzieniem (od 0,3 do 1m wysokości). Jego liście wyrastają już od samego korzenia.

 

Łodygi gdy są młode mogą być pokryte lekkim “owłosieniem”, które z czasem zanika.

Korzeń jest gruby i odrastają z niego korzenie poboczne. Korzeń po przerwaniu wydziela charakterystyczny dla całej rośliny pomarańczowy sok (w korzeniu nawet bardzo silny pomarańcz). 

Liście są jasno zielone, a pod spodem jasnosine. Po oderwaniu liści mogą pojawić się kropelki pomarańczowego soku. 

Kwiaty są żółte z wystającymi pręcikami. 

Owocem jest zielona torebka, która pęka na dwie części. Zawiera dużo nasion o ciemnym zabarwieniu.

 

     Korzenie można zbierać późną jesienią, zimą oraz wczesną wiosną. Jeśli chcemy zebrać ziele w celach leczniczych, to najwięcej alkaloidów posiada w okresie kwitnienia i gdy owocuje (maj-czerwiec).

 

 GALERIA 

1/3

2/3

3/3

 

 

 AKTYWNE SKŁADNIKI

Glistnik w swoim wnętrzu posiada około 30 alkaloidów, z których większość jest głównie skumulowana w pomarańczowym soku.

 

Należą do nich m.in:

Pochodne benzofenantrydyny:

Chelidonina – Obniża ciśnienie krwi oraz znosi toniczne napięcie mięśni gładkich. Wykazuje pokrewieństwo do papaweryny. Poprzez hamowanie podziału komórek, została uznana trucizną mitotyczną.

Chelerytryna – Posiada właściwości bakterio- i fungistatyczne (hamuje rozwój bakterii i grzybów), może również podrażnić skórę i błony śluzowe. Stosowana bezpośrednio na skórę, wykazuje działanie znieczulające.

Chelitrydyna

Sangwinaryna – Działa żółciopędnie, narkotycznie i rozkurczowo. Co ciekawe w pastach jest wykorzystywana do działania ograniczającego rozmnażanie bakterii, a rozgłos otrzymała, gdy potwierdzono działanie jako promotor apoptozy – a dokładniej programuje śmierć komórek nowotworowych.

 

Pochodne protopiryny:

Protopina – Jej właściwości są podobne do działania chelidoniny czy nawet homochelidoniny, chociaż dodatkowo powoduje działanie uspokajające oraz działa silniej przeciwbólowo, a w dużych dawkach nawet narkotycznie.

Alfa-allokryptopina i Beta-allokryptopina – Bardzo często występują razem z protopiną i ich działanie wpływa na ośrodkowy układ nerwowy oraz działają przeciwarytmicznie.

 

 

Pochodne protoberberyny

Berberyna – W połączeniu z chelidoniną, chelerytryną i sangwinaryną powodują zahamowanie rozwoju pierwotniaków, grzybów, bakterii oraz wirusów. Dodatkowo berberyna posiada właściwości żółciopędne i działająco rozkurczowo na mięśnie gładkie. Siarczan berberyny jest wykorzystywany do zaleczania błon śluzowych w stanach zapalnych oczu (jako krople)

Koptyzyna – Działa przeciwzapalnie. W badaniach na myszach wykazano jej właściwości przeciwdepresyjne z uwagi na to, że jest inhibitorem monoaminooksydazy A.

Stylopina

 

 

Oraz alkaloidy chinolizydynowe jak sparteina –  która działa przeciwarytmicznie, posiada właściwości zapobiegające migotaniu przedsionków i komór.

 

 

 W zielu glistnika znajdziemy głównie Koptyzynę.

W korzeniu glistnika znajdziemy głównie Chelidoninę.

 

 

W skład glistnika wchodzą również kwasy organiczne jak:

Swoisty kwas chelidonowy,

Jabłkowy,

Cytrynowy,

Ferulowy,

Kawowy,

Kumarynowy

Gentyzynowy

 

Oraz pochodne kwasów fenolowych, saponiny, enzymy proteolityczne, flawonoidy, aminy biogenne, a nawet witaminę C.

 

Co ciekawe, substancją zapasową glistnika jest glikogen, a nie skrobia.

 

 

SPEKTRUM DZIAŁANIA

 

 Alkaloidy glistnika są wykorzystywane do produkcji chemioterapeutyków i wielu innych leków. Np. preparat Di-Sancor powoduje zahamowanie rozwoju wirusa HIV, a preparat Ukrain jest wykorzystywany przeciwnowotworowo (ma działanie malignotoksyczne, co oznacza że działa toksycznie wyłącznie na komórki nowotowrowe).

 

 Poprawia czynności wydzielnicze wątroby, trzustki oraz jelit.

 

 Zapobiega refluksowi.

 

 Dzięki swoim właściwościom rozkurczającym, żółciotwórczym i żółciopędnym, zapobiega zaleganiu i zastojom żółci oraz przeciwdziała wytrącaniu się złogów żółciowych.

 

 Wysokie dawki obniżają ciśnienie tętnicze krwi, odprężają i wyciszają nas psychicznie i fizycznie.

 

 Wtórne metabolity takie jak chelerytryna i sangwinaryna mają potwierdzone działanie przeciwwirusowe, bakteriobójcze (zwłaszcza w stosunku do bakterii Gram-dodatnich jak gronkowce), grzybo- i pierwotniakobójcze.

 

 Sangwinaryna – jest inhibitorem acetylocholinoesterazy, która jest enzymem rozkładającym neuroprzekaźniki np. acetylocholinę na cholinę i resztę kwasu octowego.

 

 Natomiast chelidonina działa w bliźniaczo jak morfina w stosunku do ośrodkowego układu nerwowego, chociaż słabiej i nie powoduje euforii.

 

 Hamuje procesy dekarboksylacji deaminacji aminokwasów w jelicie grubym.

 

 Poprawia przepływ krwi.

 

 Odciąża wątrobę oraz przyspiesza proces odtruwania.

 

 Zmniejsza napięcie oraz obrzęk pęcherzyka żółciowego.

 

 Pobudza trawienie (wykorzystywany w takich preparatach jak np. Iberogast)

 

 Zapobiega skurczom mięśni gładkich.

 

 Hamuje procesy gnilne w jelitach.

 

 Niszczy drożdżaki i bakterie

 

 

 JAK PRZYGOTOWAĆ

 Osobiście nie polecam wykorzystywania glistnika przez osoby niezaznajomione z ziołolecznictwem! Zawsze stosuj go pod kontrolą fitoterapeuty lub lekarza.

 Forma przygotowania będzie zależna od sposoby wykorzystania w danej jednostce chorobowej. Właściwości poszczególnych form będą się różnić z uwagi na inną aktywność substancji aktywnych. Inaczej będzie działał macerat, inaczej intrakt, a inaczej nalewka.

 

 Napary oraz suszenie w wysokich temperaturach, powoduje niszczenie proteidów glistnikowych (proteidy to złożone białka). Ziele suszy się w temperaturze około 30 stopni Celsjusza. Korzenie zbiera się wczesną wiosną lub jesienią i można je suszyć w temperaturze 60 stopni Celsjusza.

 

 Doustne dawki w odwarach – jednorazowo 1-2g, a w ciągu całego dnia 5g, co przekłada się na około 12-30mg alkaloidów. W zależności od zastosowania, warto wykorzystać już gotowe preparaty np. w zaburzeniach ze strony układu pokarmowego: Iberogast

 

Wg. dr Henryka Różańskiego: “Glistnik najlepiej łączyć z kłączem ostryżu (kurkuma), z zielem rzepiku, z mniszkiem (ziele, korzeń), z boldyną, z zielem kocanki, z zielem szanty, z zielem karczocha, z nasionami mielonymi ostropestu (sylimaryna), z zielem dymnicy, z zielem dziurawca, zielem lebiodki i (lub) zielem cząbru. Glistnik wykazuje wyraźny synergizm z berberysem (liść, owoc, kora), maczkiem kalifornijskim (ziele, korzeń), z siwcem i lepiężnikiem”

 

Przepisy dr Henryka Różańskiego

 Intrakt glistnikowy – Intractum Chelidonii: 1 część świeżego zmielonego ziela lub korzeni zalać 5 częściami 40-50% gorącego alkoholu, odstawić na 7 dni; przefiltrować. Stosować 2-3 razy dziennie po 5-10 ml w 100 ml wody. Zewnętrznie do pędzlowania schorzałych miejsc (bolesne nadżerki w jamie ustnej, polipy, opryszczka, liszaje, liszajce, czyraki, kłykciny, brodawki, owrzodzenia, wypryski, zmiany toczniowe i łuszczycowe) w stanie nierozcieńczonym; do okładów, płukanek i przemywania skóry po rozcieńczeniu: 1 łyżka na 200-220 ml wody przegotowanej.

Nalewka glistnikowa – Tinctura Chelidonii: 1 część suchego zmielonego ziela lub korzeni zalać 5 częściami 40-50% zimnego alkoholu, odstawić na 7 dni; przefiltrować. Stosować 2-3 razy dziennie po 5-10 ml w 100 ml wody. Zewnętrznie do pędzlowania schorzałych miejsc (bolesne nadżerki w jamie ustnej, polipy, opryszczka, liszaje, liszajce, czyraki, kłykciny, brodawki, owrzodzenia, wypryski, zmiany toczniowe i łuszczycowe) w stanie nierozcieńczonym; do okładów, płukanek i przemywania skóry po rozcieńczeniu: 1 łyżka na 200-220 ml wody przegotowanej.

Napar glistnikowy – Infusum Chelidonii: 1 płaską łyżkę zmielonego ziela lub 1 łyżeczkę zmielonych korzeni zalać 1 szklanką wrzącej wody, odstawić pod przykryciem na 30 minut; przecedzić. Pić 2-3 razy dziennie po 50 ml.

Macerat glistnikowy – Maceratio Chelidonii: 1 część świeżego ziela lub świeżych mielonych korzeni zalać 3 częściami ciepłej wody, odstawić na 5 godzin, przecedzić. Przechowywać w lodówce, nie dłużej jednak jak 3 dni. Pić 2-3 razy dziennie po 30 ml. Stosować również jako płukanka, do lewatyw i przemywania skóry. Okłady z maceratu wykazują działanie przeciwbólowe i znieczulające. Macerat można zakonserwować alkoholem 40% (proporcja 1:1).

 

 

 Przeciwwskazania – Glistnik nie może być wykorzystywany przez kobiety w ciąży, w chorobie wrzodowej, w silnych nieżytach układu pokarmowego oraz przy jaskrze. Badania również potwierdziły dużą wrażliwość komórek wątroby (hepatocytów) na alkaloidy zawarte w glistniku.

[/FMP]